Dożynki
Pogoda pokrzyżowała w niedzielę 3 września plany organizatorom tegorocznego święta plonów w gminie Obsza. Niska temperatura, a przede wszystkim deszcz spowodowały, że plenerową część dożynek trzeba było przenieść, ale mimo niesprzyjającej aury większość punktów programu udało się zrealizować.
Festynowa część święta plonów pierwotnie miała się odbyć na polanie przy lesie między Wolą Obszańską a Moszczanicą. – Już w sobotę zaczął padać deszcz, a w niedzielę opady były bardziej intensywne. Jeszcze w niedzielę byliśmy na miejscu, ale teren był tak grząski, że nie nadawał się do przeprowadzenia imprezy, dlatego postanowiliśmy ją przenieść do Wiejskiego Domu Kultury w Woli Obszańskiej – relacjonują organizatorzy dożynek.
Świętowanie rozpoczęło się w kościele parafialnym w Obszy, gdzie starostowie dożynek – Sylwia Pawłowska z Obszy i Jerzy Wójcik z Woli Obszańskiej przekazali chleb i miód wójtowi gminy Obsza Andrzejowi Plackowi. „Dary ziemi” zostały potem poświęcone podczas dziękczynnej mszy świętej, którą odprawili proboszcz miejscowej parafii ksiądz Paweł Sochacki i wikariusz ksiądz Andrzej Wąsek. Po eucharystii dożynkowi goście kosztowali pysznych wypieków rozdawanych przez panie z kół gospodyń wiejskich w Obszy i Woli Obszańskiej.
Do WDK w Woli Obszańskiej delegacje poszczególnych sołectw jechały na specjalnie udekorowanych platformach, które po raz pierwszy brały udział w konkursie. Członkowie jury byli pod wrażeniem pracy, staranności, zaangażowania i kreatywności autorów dekoracji, a za najbardziej efektowną uznali kompozycję z Olchowca, za którą przyznali główna nagrodę. Konkursowe propozycje oceniały przewodnicząca komisji kultury Rady Powiatu Biłgorajskiego Ewa Maciocha i dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Biłgoraju Celina Skromak.
W części rozrywkowej tegorocznych dożynek na scenie WDK w Woli Obszańskiej zaprezentowały się lokalne zespoły śpiewacze, grupa taneczna ośrodka kultury i Kapela „Wygibusy” z Biłgoraja i zespół „Kalina Folk” z Polichny w powiecie kraśnickim. Uczestnicy niedzielnego święta bawili się również na biesiadzie sarmackiej i góralskiej oraz przy przebojach „Abby”, które zagrali i zaśpiewali artyści z Zamościa.