Po finale wojewódzkim o Puchar Tymbarku
Bez awansu, ale w dobrych nastrojach zakończyły udział w tegorocznym ogólnopolskim Turnieju Piłkarskim „Z podwórka na stadion o Puchar Tymbarku” piłkarki ze Szkoły Podstawowej w Obszy. Finał wojewódzki, który odbył się w piątek 13 kwietnia w Międzyrzecu Podlaskim, dla drużyny U-12 z tej szkoły nie był najbardziej udany, ale jej opiekun chwali swoje podopieczne za ambicję i wolę walki.
Zawody z udziałem 23 zespołów rozpoczęły się od zmagań grupowych, w których drużyna prowadzona przez Piotra Palucha mierzyła się z rywalkami z „Niedźwiadka” Chełm, Szkoły Podstawowej w Hucie Dąbrowie i piłkarkami z Dęblina. – Obserwatorzy i trenerzy innych ekip ocenili, że była to tak zwana grupa śmierci z bardzo mocnymi zespołami. Pierwsze spotkanie z „Niedźwiadkiem” przegraliśmy 0:2. W drugim, z Hutą Dąbrową prowadziliśmy 2:0, ale ostatecznie ulegliśmy 2:4. Podobna sytuacja była w ostatnim meczu z Dęblinem, w którym mimo prowadzenia 2:0 skończyło się na 2:5 – relacjonuje w rozmowie z Informacyjną Agencją Samorządową Piotr Paluch.
Jego zdaniem poziom tegorocznych rozgrywek był zdecydowanie wyższy niż w poprzednich latach, a jednym z powodów mógł być nowy zapis w regulaminie, który dopuszczał udział w turnieju nie tylko drużyn szkolnych, ale również klubów i akademii piłkarskich. – Nie bez znaczenia było także to, że mieliśmy do przejechania z Obszy około 250 kilometrów, a że po drodze jeszcze staliśmy w korku, na zawody dojechaliśmy niemalże w ostatniej chwili. Na rozgrzewkę ani zapoznanie z boiskiem nie było czasu – dodaje Piotr Paluch. Jego zdaniem wyjazd można jednak uznać za udany, bo w przeciwieństwie do ubiegłorocznych rozgrywek, tym razem pogoda dopisała, atmosfera była znakomita, a dziewczęta dobrze się bawiły. SP z Obszy w finale wojewódzkim reprezentowały: Julia Żmijan, Zofia Mazgaj, Julia Wurszt, Natalia Buczko, Natalia Zwolak, Magdalena Kozyra, Magdalena Dziura, Emilia Szydło i Amelia Kufera.